Od najmłodszych lat moim marzeniem było wybudować mały ale własny domek. Mieszkanie w bloku męczy i nie chodzi tu tylko o metraż. Blok mieszkalny to skupisko różnej maści ludzi, różne poglądy i przywyczajenia, brak intymności i ciągłe rozliczanie: dzieci za głośno, wózek na klatce przeszkadza, itp. Aktualnie mieszkamy na 39,04m2 - 2 pokoje, kuchnia, łazienka i WC połączone. Gdy urodził się nasz drugi synek okazało się, że dla nas to zdecydowanie za mało miejsca. Jak każde młode małżeństwo "na dorobku" ciężko było z dnia na dzień poprawić warunki mieszkaniowe na lepsze. Oczywiście kredyt mieszkaniowy to podstawa, a bez oszczędności tzn. brak wkładu własnego za wiele zrobić nie można. Rok 2011 miał być dla nas przełomowy. Wiosną rozglądaliśmy się za większym mieszkaniem 3-4 pokoje ok. 70-80 m2. Odbywało się to jednak za namową małżonki. Wewnętrzny głos jednak hamował moje poczynania w tym zakresie. W czerwcu byliśmy o krok od podpisania umowy z tym, że zamieszkać mieliśmy dopiero z końcem sierpnia. Mieszkanie 73m2, cztery pokoje, piękny duży salon w kwadracie, oczywiście konieczny remont i aranżacja wg naszego gustu /pomysłów było co niemiara, ale to nie czas i miejsce, aby o tym zanudzać ;) / Zacząłem kalkulować. Kredyt 180 000 na 30 lat, miesięczny czynsz za w/w mieszkanie 500 zł/m-ąc tj. 6 000 rocznie, przez 30 lat to kwota 180 000 tyś, odsetki z kredytu przez 30 lat to kolejne ponad 200 000 tyś - i co? I TO SAMO CO OPISAŁEM NA WSTĘPIE ! (...)
2 lata wcześniej
Czerwiec 2011
Nadszedł czas aby podjąć ostateczną decyzję. Odwiedziliśmy w tym czasie kilka mieszkań... oraz budowę znajomego, który do końca rozwiał nasze wątpliwości. Dodatkowo w lokalnej telegazecie pojawiło się ogłoszenie: Sprzedam działkę budowlaną na ul. Różanej, SZOK !. Była to jedna z 10 działek /podział nastąpił w 2004/05 roku/, na której wybudował się mój brat. Od tego czasu nie mieliśmy już wątpliwości, podobała nam się ta okolica. Miałem też żal do siebie, że wówczas nie zakupiłem tej działki, o dziwo była o 3/4 tańsza !!! Cóż - Polak mądr po szkodzie.
Wpłaciłem zaliczkę żeby zaklepać :) i po miesiącu staliśmy się właścicielami działki nr 12/15 o pow. 802 m2 za bagatela 44 500, tj. ok 55 zł.m2. Jak na nasze lokalne ceny to górna półka, wyższe ceny obowiązują tylko w centrum.
Przynam szczerze, że wciąż decydowały realia finansowe. Póżniej przewinęły się jeszcze takie projekty jak: Południowa, Cypisek i ostatecznie wybór padł na OLIWKĘ Z GARAŻEM z HB Studio. Transakcja zaklepana i po kilku dniach "papierowa" Oliwka była u nas.
Nowe doświadczenie tchnęło troszkę więcej werwy, sił i zapału do działania. Projekt wylądował u naszego projektanta/adaptatora, wprowadziliśmy kilka zmian:
- likwidacja okna dachowego w pokoju bliźniaczym;
- wydłużenie garażu do 759 cm (po 0,5m przód/tył);
- likwidacja okna szczytowego z pomieszczenia nad garażem, zamiast tego dwa połaciowe;
- pomieszczenie nad garażem przedzielone na dwie części: garderoba z sypialni i suszarnia z łazienki;
- wyrównanie posadzki poddasze/garaż - likwidacja dwóch stopni;
- likwidacja garderoby na poddaszu, ta część wejdzie w skład sypialni;
- schody samonośne;
Najczęściej zadawanym pytaniem po dziś dzień jest: Dlaczego nie robicie piwnicy, choćby małej, pod kotłownię?
W dniu 3 sierpnia złożyłem w UMiG wniosek o ustalenie warunków zabudowy bowiem od 2003 roku gmina nie posiadała planu zagospodarowania przestrzennego - TO BYŁ GWÓŹDŹ ! Walka o wypis i wyrys zakończyła się 4 listopada !!! W międzyczasie z papierologii uzyskałem jedynie mapkę do celów projektowych :(.
Wrześniowy urlop wykorzystałem na porządkowanie terenu, zrobienie podmurówki pod garaż blaszany 5x5m ze składem na opał oraz części ogrodzenia betonowego, wciąż łudząc się, że przed zimą uda się zrobić choćby "zero". Rozglądałem się również za ekipą budowlaną - cena oscylowała w granicach 40-44 tyś. za SSO
Listopad upłynął pod znakiem uzgodnień: sieć wodno-kanalizacyjna, energetyka, telekomunikacja itp. Kompletna dokumentacja o PB została złożona dopiero 2.12, a 23 grudnia otrzymaliśmy decyzję nieprawomocną.
Warunki pogodowe jak na tę porę roku są doskonałe i wielu inwestorów, którzy rozpoczęli jesienią swoje budowy już mają etap SSZ za sobą... cdn.
