Co sie dzieje na budowie?
Nasza Oliwka "rośnie" w zawrotnym tempie. W czwartek po raz ostatni "rzuciłem okiem" na postęp prac. Po raz ostatni bowiem w życiu potrzebny jest także odpoczynek. Wraz z kilkoma zapaleńcami wylądowałem w Szwecji, aby naładować akumulatory ;) Od rana do wieczora tylko woda i rybki....We czwartek na plac budowy przyjechały bloczki na ściany działowe, elementy stropu terriva oraz kominy. Dziś małżonka przechadzała się już po zadaszonych pomieszczeniach, bowiem strop czeka na zalanie betonem. Niestety nie ma zdjęc z postepu prac ;(, nie mniej jednak staram się nie myśleć o trudach związanych z budową i odpoczywaaaaammmm. Najbliższa fotorealcja dopiero w kwietniu, jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie. Dobra rada dla budujących - ZRÓBCIE SOBIE PRZERWĘ ! :D