Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Twój dom może ci zastąpić cały świat. Cały świat nigdy nie zastąpi ci domu.

wpisy na blogu

Dzień trzeci...

Blog:  sylwiaipiotr
Data dodania: 2012-03-03
wyślij wiadomość

Dziś krótko - pogłębiliśmy ławy fundamentowe do wymogów projektu, po czym na dnie spoczęła 10 cm warstwa suchego betonu (B-10 cementowo-żwirowy) w ilości 4,5 m3. Następnie na przygotowane podłoże zostały ułożone metalowe konstrukcje. W poniedziałek całość przykryje B-20 (14m3). U nas dziś pięknie świeci słońce, bezchmurne niebo, ale miniona noc i co najmniej dwie następne z przymrozkiem rzędu -3/-6 stopni wink Po dzisiejszej nocy kilka centymetrów ziemi przemarzło, dopiero świecące słoneczko pozwoliło na dokończenie wykopów. Miłego weekendu !

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Wrrrr! Drugi dzień, pierwszy problem...

Blog:  sylwiaipiotr
Data dodania: 2012-03-02
wyślij wiadomość

Tfuuu. A tyle się napisałem! Wystąpił nieoczekiwany błąd i strona została zamknięta. To widocznie podsumowanie fatalnego dnia. Jak tak dalej pójdzie to blog zamieni się w gotowy scenariusz dla koła teatralnego Małych Form Dramatycznych cheeky Niestety nie mam już siły powtórzyć tego co przed kilkoma minutami "wklepałem w nowy wpis".

W skrócie: Zamówienie betonu na sobotę i poniedziałek - brak odzewu - kolejny telefon dziś rano - odpowiedź: węzeł nieczynny, betonu brak. I zaczęły się hocki-klocki. Telefony, ceny z kosmosu. Ostatecznie udało się przed 16.00: m3 B-20 z transportem (55km w jednąstronę ;)) i pompą 300 zł/netto. Dodam, że jedna z ofert opiewała na 6,5tyś z oddalonej o 19 km firmy (z szacunku nie wpiszę nazwy, choć oni szacunku dla człowieka nie mają).

Dziś ekipa kręciła zbrojenie, jutro "suchy", a w poniedziałek ławy z gruchy. Oby jak najmniej takich chwil. Na koniec kilka ujeć z wykopów pod ławy.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

2Komentarze
Data dodania: 2012-03-02 18:50:49
Super. Juz dzialacie!!! Nie moge sie doczekac kiedy my zaczniemy. Powodzenia!!!
odpowiedz
Data dodania: 2012-03-02 19:54:00
U nas tez pierwsze problemy pojawiły się przy fundamentach:D Beton był zamówiony na popołudnie a gość od koparki zapomniał, że ma nam wykopać fundamenty w ten sam dzień tyle, że od rana...:D Mąż musiał szybko szukać kogoś w zastępstwie na szczęście się udało ale ile nerwów... W rezultacie fundamenty były zalewane po ciemku bo ze wszystkim była obsuwa... Oby jak najmniej takich komplikacji:D
odpowiedz

Ruszyła maszyna...

Blog:  sylwiaipiotr
Data dodania: 2012-03-01
wyślij wiadomość

Dziś dzień pełen wrażeń - nareszcie - można by rzec/napisać ! cheeky Ooo taką mam buźkę uśmiechniętą na myśl, że wszystko poszło zgodnie z planem, ale po kolei:

8.00 - Ekipa zameldowała się na placu budowy i ochoczo zabrali się do mierzenia, a następnie do ręcznego wykopu pod ławy. Nie omieszkałem wtrącić swojego nosa i także porwałem się z łopatą do roboty. W międzyczasie pojawił się elektryk, który dokonał podłączenia prądu od sąsiada, a kosztowało mnie to zaledwie 170 zł. w tym 40 zł. robocizna :). Trójfazowy używany licznik, 10 m. kabla, gniado siłowe + na 230V i prąd do mnie płynie. O 11.00 pojawiła się rodzinna firma, która specjalizuje się w wybijaniu wody i montowaniu pomp ogrodowych. Padło tylko pytanie: Gdzie chcesz, tu czy tu? Obrane miejsce okazało się strzałem w dziesiątkę. Woda pokazała się już po przekroczeniu 2 metrów, ostatecznie filtr został zakotwiczony na głębokości 5m "z plusem". Następnie 15 minut pracy pompy i woda była już zdatna do picia. Na fajrant przyjechał jeszcze transport z hurtowni z materiałem na "zero". Na koniec przyjedzie Silka - po ławach, HDS-em wstawią bezpośrednio do środka. Jutro kręcenie stali i montaż zbrojenia. Na sobotę w ławy pójdzie suchy beton B10 tzw. podsypka, a w poniedziałek B20... Zdjęcia jutro, dziś akumulatorki odmówiły posłuszeństwa i aparat przeleżał w aucie, a szkoda, tak dużo się działo cool

4Komentarze
Data dodania: 2012-03-01 20:54:10
Swietnie!!Sama pewnie tez bym siegnela po lopate!!My strasznie sie "podniecamy" jednak budowlancy nie przepadaja za praca przy zleceniodawcy:P:P No ale coz, raz w zyciu buduje sie wlasny dom!!!Czekamy na zdjecia!
odpowiedz
Data dodania: 2012-03-01 21:11:18
Mam jeszcze jedno pytanie.Orientujecie sie jaka powierzchnie, po zmianach ktore wprowadziliscie, ma sypialnia 2 na pietrze??
odpowiedz
Data dodania: 2012-03-02 08:08:46
sypialnia
Wstępnie wyliczyliśmy, że sypialnia będzie miała ok.14 m2, co prawda likwidujemy garderobę, ale z drugiej strony powiększamy wnękę łazienkową na szerokość schodów. Pozdrawiam
odpowiedz
ester  
Data dodania: 2012-03-02 12:58:39
super! czekam na zdjęcia :-)ja dzis zgłosiłam w nadzorze, rozpoczecie prac na 10.03.
odpowiedz
sylwiaipiotr
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 120356
Komentarzy: 275
Obserwują: 76
On-line: 9
Wpisów: 69 Galeria zdjęć: 344
Projekt OLIWKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 sierpień
2016 luty
2013 grudzień
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik