Żegnamy zimę...
Data dodania: 2012-02-12
Maria Konopnicka Śnieżyca
Zahuczały, zaświstały
wichry w srebrny róg.
Leci, leci tuman biały
aż na chaty próg.
Na tej chaty próg lipowy,
co ochrania nas,
co otula nasze głowy
wzłej śnieżycy czas.
A ja stoję u okienka,
a ja patrzę w dal;
Milknie, cichnie ma piosenka,
serce chwyta żal.
Oj, nie jedna tam sierota
na tym zimnie drży!
Wiatr chuściną biedną miota,
a mróz ścina łzy...
O ty, chato nasza droga,
rozszerz ściany swe!
Pójdź, sieroto dziecię Boga,
my utulim cię!